06.10.2005 :: 22:55
Tęsknoty nici oplotły zmysły, Znowu samotny, stąpam niepewnym krokiem, Pełen zamyślenia wypłakuje smutki, Myśli gdzieś uleciały z wiatru potokiem. Maska niepewności zdjęta tuż przed czasem, Pełen niepokoju idę przerażony dębowym lasem, Niepokój w lęk się zmienia, To sidła zła czekają na ciebie, Rozstawione w piekle czy też w niebie.
Kolejny dzień pozbawiony ... promiennych uśmiechów ludzi ...... pędzących w pośpiechu do celu zwanego radością życia. Finansowe zabójstwo ........ inaczej 'szczęście i radość dnia powszedniego' !...